Komentarz dodany 16.03.2011 23:45:06 przez: Maria z IP 109.110.223.89
Mój Boże, znałam porucznika Jana Sułka. Miał pseudonim "Jasiu Czarny". On także ukrywał się w naszym domu. Miał włoską urodę: był niewysoki, miał ślicznie kręcone czarne włosy, czarne oczy i śniadą cerę. Z drewna robił cudeńka:)))
Mi zrobił wózek dla lalek a bratu taczkę.
Mam w pamięci widok, jak ucinał drewniane krążki na kółka do naszych wehikułów. Je też doskonale pamiętam:)))
Chciałabym żeby ktoś potwierdził, czy dobrze pamiętam wygląd Jasia czarnego.
[Zgłoś post do moderacji] |