- Strona Główna - |
|
|
Almanach Absolwentów IV L.O. im. H. Sienkiewicza w Częstochowie |
Spotkanie autorskie Piotra Gadzinowskiego Autor: Cieślak Aleksander Data dodania: 31.07.2015 13:50:21
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
|
Nasz absolwent z 1976 roku Piotr Gadzinowski serdecznie zaprasza na spotkanie autorskie wszystkich absolwentów LO im. H. Sienkiewicza. W książce wspomina o naszym liceum.
Spotkanie odbędzie się w środę 5 sierpnia 2015 roku o godzinie 18- tej w Ośrodku Promocji Kultury ul.Dąbrowskiego 1.
Piotr Gadzinowski
„W HONGKONGU
Czyli za kulisami polskiego parlamentu
Wyjątkowe postacie, skrywane wydarzenia, kultowe powiedzonka”
Książka to :
Sekrety kuchni politycznej. Prawdziwe życie parlamentarzystów z jego najbardziej intymnymi, nieznanymi szczegółami. Tajemnice gmachu Sejmu RP, niesamowite zdarzenia podczas parlamentarnych zagranicznych delegacji. Kulisy pisania sejmowych ustaw, intrygi poselskie podczas tworzenia prawa. Jeśli przeczytasz to poznasz i zrozumiesz skrywane mechanizmy polskiej polityki.
Galeria znanych polskich i zagranicznych postaci. Korowód politycznych samców Alfa. Z nimi autor współpracował i teraz zabawnie ich opisał. Ich przeróżne wpadki, słabości , śmieszności.
Tusk, Kwaśniewski, arcybiskup Sławoj - Głódź, Wałęsa, Macierewicz, Cimoszewicz, Kaczyński, Przybylska, Miller, Cejrowski, Wajda, Celiński, Płażyński, Zanussi, Oleksy, Cieślak, Kopacz, Giertych, Ikonowicz, Jaruzelski, Rozenek, Iwiński, Barański, Kalisz, Sikorski, Siwiec, Kurski, Olejnik, Lepper, Michnik, Moczulski, Rogozin, Juszczenko, Urban, Żyrinowski , Cox, Ćwikliński – lista bohaterów tej książki jest bogata , różnorodna i bardzo dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga.
ZANIM ZNÓW ZAGŁOSUJESZ, PRZECZYTAJ !
Piotr Gadzinowski (1957), zwany Gadziną: polityk, dziennikarz, scenarzysta – w latach 1990-2008 zastępca redaktora naczelnego tygodnika „Nie”. Parlamentarzysta Sejmu RP (1997-2007), poseł obserwator w Parlamencie Europejskim ( 2002-2004), reprezentant Sejmu RP w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy w Strasburgu (2001-2007). Jest jak Szwejk! Ma niewyparzony język. Szarga świętości. Opisuje, ocenia, wyśmiewa. Nie oszczędza nikogo, również siebie. Przez słuchaczy radiowej "Trójki" został uznany za najdowcipniejszego polskiego posła (2006). Przeczytaj i uznaj, że ten werdykt był wyjątkowo słuszny.
A oto fragment recenzji książki napisany przez Przemysława Ćwiklińskiego:
„W czymś, co leniwi dziennikarze nazywają przestrzenią publiczną, Gadzinowski uchodził za politycznego klauna, skorego do zgrywy, poruszającego się po łebkach, niezdolnego do głębszej refleksji ani wartościowej analizy. Tu kieliszek ciepłej wódki, tam towarzystwo gwiazdy porno, ówdzie bonmocik i zwichenrufek… Błąd!
„W Hongkongu” dowodzi, że Gadzinowski dużo widzi, dużo słyszy (a czego nie usłyszy, tego się dowie), wszystko rozumie. Czy to zasady działania Unii Europejskiej, czy reguły partyjniactwa, czy mechanizmy ludzkich ułomności. Rozumie i jest wyrozumiały.
Na tle kurzej, zacietrzewionej, kłótliwej, tępej i ograniczonej większości sejmowej, przeszłej i obecnej, deputowany Gadzinowski jest kolorowym orłem – bystrym, inteligentnym, bagatelizującym drobiazgi, ale walczącym o wartości. O siebie, o swoje stado, o zasady, o… nie przejdzie mi to przez usta, ale niech będzie – o Wyborców.
Czytając pierwszą część autobiografii Gadzinowskiego (autor zapowiada kolejną), nuciłem pod nosem fragment „Autobiografii” Perfectu: „Odkąd ciebie brak, tracę dobry smak, błagam, Gadzino, wróć!”
[Komentarze (0)]
|
|
- Redakcja Strony - |
|