- Strona Główna -
- Historia Szkoły -
- Różności -
- Kronika Szkoły -
- Spotkania po latach -
- Muzeum - Kroniki -
Almanach Absolwentów IV L.O. im. H. Sienkiewicza w Częstochowie

Zmarł Stanisław Krzemiński ( absolwent z 1939 roku ).

Autor: Cieślak Aleksander
Data dodania: 25.10.2014 10:10:51

Kliknij aby powiekszyc zdjecie


Zmarł Stanisław Krzemiński, absolwent z 1939 roku.

Gimnazjum im. H. Sienkiewicza rozpoczął 1931 roku ( 2 klasy gimnazjum starego typu ) 8 – klasowe, reforma braci Jędrzejewiczów akurat objęła tamte lata, następnie 4 klasy gimnazjum nowego typu i 2 klasy liceum . W roku 1939 zdał maturę.
Droga zawodowa : wrzesień 1939 roku – Dywizyjny Kurs Podchorążych Rezerwy ( 77 pułk piechoty , Lida ), 20 – 21 wrzesień – walki w rejonie Grodna,
23 09. – internowany na Litwie, a później w ZSRR : Alytus ( Olita ), Ukmerge ( Wiłkomierz ), Juchnowo 1941 rok V Dywizja Piechoty na terenie ZSRR ( Armia gen. Andersa, d – ca gen. Boruta – Spiechowicz ).
1942 – Air Observ. School ( Kanada ) – prymus nagroda : srebrna papierośnica z odnośna dedykacją
1943 rok – Dywizjon Bombowy 300 ( Anglia )
1944 rok – Dywizjon Bombowy 301 ( Brindisi, Włochy )
1945 rok – Empire Air Navigation School ( anglia ) – prymus : pierwszy i jedyny nie – anglojęzyczny w historii tej jednostki RAF- u, przedstawiony, jako kandydat na członka Królewskiego Towarzystwa Metorologicznego,
1946 rok – wybrany ( „ elected” ) zagranicznym członkiem Royal Met. Society
1947 rok – powrót do kraju – studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Poznańskiego – dyplom maj 1952 r. ( wtedy już Akademia Medyczna )
1952 – 1999 – praca w szpitalu i w otwartym lecznictwie w Częstochowie : I i II stopień specjalizacji; utworzenie Poradni Onkologicznej dla Kobiet ( później jako Poradnia Cytoginekologiczna – dodatkowo ginekologia dziecięca i endokrynologia ginekologiczna – przez około 2 lata
Był także wykładowcą w Szkole Położnych w Częstochowie.
Obronił pracę doktorską w Śląskiej Akademii Medycznej ( tytuł doktora Nauk Medycznych )
Od 1999 – ostatecznie na emeryturze

Odznaczenia – 3 – krotny Krzyż Walecznych ( trzykrotnie nadany ) , Medal Wojna Obronna 1929; Krzyż Czynu Bojowego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie; Air Crew Europe Star, France – Germany Star, Italy star, War Medal, 1939 – 1945; Medal, Defence Medal .
W 1999 Odznaka Honorowa „ Za Wzorową Pracę w Służbie Zdrowia”

Ciekawe historie z Życia klasy i Szkoły :
Rok 1933 – została rozwiązana „ Banda Czarnego
Osła” – nie mylić z „ Dzikim Osłem” – koleżanką ze Słowackiego. Członkowie „ Bandy” zorganizowanej niezwykle sprawnie przez kol. D. Składali przysięgę przy śmietniku na Małym Dziedzińcu w „Sienkiewiczu”, że wszelkimi siłami dążyć będą do zdobycia funduszów na zakup koni i rynsztunku kowbojskiego, z głównym celem wyjazdu do Hollywood na Ken Maynarda ( bliższy adres nieznany ) i występowania w filmach kowbojskich. Kol. D. Nie tylko przestał pełnić funkcję dowódczą, ale w ogóle zrezygnował z dalszej nauki w Sienkiewiczu. I tak rozpłynęły się prawdziwe i niezastąpione talenty w Sienkiewiczu. Nawet notatka w „ Gońcu Częstochowskim” nie odmieniła biegu wydarzeń.
Rok 1935 – Dziatwa szkolna jest niekiedy tak niesforna, że zaprowadzenie właściwego porządku, a następnie nauczanie wymagało dość energicznego postępowania. Nie byliśmy zachwyceni perswazjami prof. J. ( roboty ręczne ), który wypraszał nieznośnych uczniaków z pracowni używając kolana – natomiast ujął nas sposób perswazji prof. M. ( śpiew, muzyka, chór, orkiestra smyczkowa i dęta ). Np. , gdy w piosence wojskowej, przygotowywanej przez chór na występ publiczny chórzyści zmieniali w refrenie : tra – ta – ta---tra – ta – ta „ jedna z liter, psując przez to poważny, wojskowy wydźwięk piosenki, prof. M. zeskoczywszy z dyrygenckiego stołka, kilkoma energicznymi ruchami pałeczki dyrygenckiej, przekonywał uczniów, że trzeba się trzymać libretta.
1936 rok – W nawiązaniu do wizyty profesora Politechniki Warszawskiej p. W. – wychowawca klasy – prof. S. Wyjaśnił, że profesor W. ( także i inni ) przyjeżdżają składać serdeczne podziękowania żyjącemu i pracującemu w Sienkiewiczu staremu woźnemu „za rózgi”, które jeszcze nie tak dawno stosowano w celach wychowawczych. Podobno, w prywatnych rozmowach, niektórzy uczniowie zażądali, by wrócono do tego prostego sposobu, gwarantującego osiąganie wysokiej kariery. Brawo !!!
Rok 1936 – Powszechnie znany i lubiany uczeń Ensiu – prowadząc przed lekcyjne 10 – minutowe ćwiczenia gimnastyczne na Dużym Dziedzińcu zakomenderował : A teraz , koledzy, ruszanie dużym palcem w bucie, najpierw prawym, później lewym”. Komenda wywołała wyraźna aprobatę uczniów, natomiast – dyr. P. , uznając prawdopodobnie ćwiczenie za zbyt wyczerpujące przed lekcjami zapowiedział, że : Ensiu, nie będzie wyznaczony do prowadzenia przed lekcyjnych ćwiczeń. Wniosek : w ten sposób nie tylko tłamsi się samorzutną inicjatywę uczniowską, lecz także zaprzepaszcza rozwój fizyczny młodego pokolenia. Wstyd !!
Rok 1937 – Dyrektor Liceum p. P. zwrócił uwagę prof. M. ( opiekującego się przyszkolnym ogrodem zoologicznym na fakt, że pod jego nieobecność licealiści dla popisania się przed zaproszonymi koleżankami z Liceum Słowackiego „ w czterech na ośle jechali i bili osła kijem „ ( wg demonstracji dyrektora kij miał grubość średniego słupa telegraficznego ). Prof. M. Odstąpił jednak od ukarania uczniów za względu na niemożność znalezienia opisanego kija, jako dowodu. Znów okazało się, jak niepotrzebne jest drobiazgowe szukanie dowodów przewinienia.
Rok 1938 – Prof. W. ( polonista ) w rozmowach uczniów nazywany” Krupą” ( rzeczywiście istnieje niezwykłe podobieństwo do komiksowego bohatera jednej z łódzkich gazet), jest człowiekiem dowcipnym, wyrozumiałym i przyjemnie złośliwym; do uczniów zwraca się nie po nazwisku lecz po ( nazwijmy to ) przezwisku. Do Tadka Sz. Mówił nie inaczej jak „ Urszulski”, co wskazuje wyraźnie za zorientowanie do kogo wzdycha Tadek Sz. „ Krupa” nie wiedział o swoim komiksowym przezwisku oceniając klasówkę ucznia K. Umieszczającego w niej wesołe i dowcipne fragmenty, napisał : „ Bardzo dobrze, ale nie pisz głupstewek , klasówka to nie rysunkowe historyjki w gazetach”

Kiedy uczęszczał do klasy IV a wychowawca taka pisał opinię :
" zdolny, pilny, wytrwały - ujawnia dużezainteresowanie do nauk humanistycznych. Przy niewielkim wysiłku pracy osiaga dobre rezultaty. z wygladu rubaszny, w roku bieżącym zmienił się na korzyść - stał sie sympatyczny i uczynny. Wyrasta z dużego egoizmu. Od kolegów stroni. Mało oczytany. Od życia wymaga niewiele. Nie chce znać jego trosk i dlatego w szkole jest pokornego serca, gdy sie na niego patrza; zywy i wybuchowy, gdy zdaje mu sie , że go nikt nie widzi. Pracuje w organizacjach lecz stosunek jego do nich jest podyktowany jak zjednac sobie nauczyciela, a nie życzliwością szkoły..."

Uroczystości żałobne odbędą się 25 października 2014 roku na cmentarzu Kule.

[Komentarze (0)]
- Redakcja Strony -
- Absolwenci -
- Wyszukiwanie -
- IV L.O. w Internecie -
- Absolwenci innych LO -





Projekt i wykonanie: © 2005 Tomasz 'Skeli' Witaszczyk, all rights reserved.
Modified by X-bot
Hosting stron internetowych